15 listopada 2008

plany...

Jak zwykle plany były ambitne. Pojechać na działkę i przygotować ją do snu zimowego przy okazji popracować trochę przy rozbiórce auta. Skończyło się jak zwykle. Wstałem o 11:30, posiedziałem trochę przed kompem, pobawiłem się materiałem z TVN Turbo, potem zgarnął mnie sen i czas minął. Następnie przejrzałem wszystkie fora, na które lubię zajrzeć łącznie z zagranicznymi - po odpowiadałem na posty. Może jutro się pojedzie i coś porobi...

...z plusów dzisiejszego dnia mogę wymienić fakt, iż dostałem opis ekipy od białego Wartburga 353 repliki rajdówek w wersji WR. Już niedługo będzie się działo. Wszystko znajdzie się u nas na stronce - zapraszam...

...ostatnia sprawa - dzwonił dziś kurier, przesyłka jest już do odebrania na poczcie. Będzie ciężko przeczekać do poniedziałku, ale dam rade. Wiem, że cierpliwość się opłaci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wyrzuć to z siebie...