30 grudnia 2008

fajny gadżet...

W poniedziałek spotkałem się z Shao. Bardzo sympatyczny gość, w przeciwieństwie do wielu właścicieli Wartburgów, wiedział co mówi i wiedział czego chce. Bardzo mi się to podobało. Mam nadzieję, że zrealizuje swoje ciekawe i ambitne plany. Staliśmy na mrozie i gadaliśmy przez dobre półtorej godziny o szczegółach przeróbki rajdówki. Dowiedziałem się wszystkiego co mnie interesowało i intrygowało. Przypomniały mi się stare dobre czasy, kiedy to spotykałem się z nowymi ludźmi. Tym razem nikogo nie musiałem namawiać do posiadania auta i próbować na siłę do niego przekonywać...

...po spotkaniu wybrałem się na poszukiwania numeru Kultowych Aut PRL'u, w których występował Trabant P50 Kombi. Myślałem już, że nie uda się go zanabyć. Empik był wyczyszczony, a paru kioskarzy pytało co to takiego. Traciłem nadzieję, kiedy na drodze został już jedyny mały niepozorny kioseczek na Andrzeja Struga. Bałem się, że model, będzie fatalnie wykonany, tak jak dwa wcześniej oglądane egzemplarze w Realu. Miałem jednak szczęście. Kupiłem i nie żałuję. Fajny gadżet do tworzonej kolekcji wszystkich modeli z pod znaku firmy IFA...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wyrzuć to z siebie...