09 marca 2012

mieć kumatego kumpla...

Dobrze mieć kumatego kumpla od Burgerów. Temat kładzenia przewodów hamulcowych, którego tak się obawiałem zajął wprawnemu szpeniowi około dwóch godzin...

...Przemek, który załatwiał mi zestaw nie pożałował długości przewodów, przez co mieliśmy momentami zagwozdki, rodem z filmów porno - "jak go tam zmieścić"...

...wszystko jednak przebiegło nadspodziewanie dobrze. Teraz trzeba brać się za przednie piasty aby móc montować zaciski i reanimować tylne piasty, tak aby wpiąć sztywne przewody w cylinderki...






...z gratów jakie mi przybyły, warto wymienić ten o to ciekawy zestaw sprężynek. Parokrotnie takie megapaki widywałem na Allegro, zawsze jednak zastanawiałem się na co mi one. Po bardziej wnikliwym przestudiowaniu zawartości doszedłem do wnioski, że kupie go przede wszystkim dla sprężyn tylnej klapy. W końcu 17,00zł z wysyłką to prawie jak za darmo, szczególnie, że za jedną sztukę w 2009 na bazarze Eisenach dałem 3,00€. Wtedy na zlocie, montaż jednego lifta tylko połowicznie poprawił otwieranie pokrywy tylnej. Teraz będzie się rwać do góry jeszcze chętniej...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wyrzuć to z siebie...