300 gram żywicy...

Dzisiaj za temat zabrałem się dość późno ale i tak nie zrobił bym nic więcej niż się udało. Zacząłem od wbicia śrub zamkowych "szóstek" w otwory, wywiercone wczoraj. Nie wykorzystałem tych trzech istniejących ponieważ było ich zbyt mało, jak również były zbyt mocno wysunięte na zewnątrz, co mogło by spowodować że wyrwałby się z panelu...

...śruby trzeba wbić jednym mocnym i stanowczym uderzeniem tak aby zamek zakotwiczył się solidnie w MDF'ie. Po ich zamocowaniu trzeba natychmiast od drugiej strony nałożyć duże podkładki i nakręcić nakrętki tak aby śruba nie miała ochoty wyjść nam z powrotem...

...podczas wszystkich tych operacji należy dbać o czystość gwintów śrub, ponieważ w przypadku ich zabrudzenia nakrętki będą chodziły ciężko a kręcenie ich kluczem może spowodować obracanie się zamka. Tak stało się za pierwszym razem, gdzie musiałem otwory wiercić ponownie na innym rozstawie. Aby do tego nie dopuścić, łby śrub naciąłem cienką tarczą aby zrobić rowek, zasmarowałem go żywicą i nakleiłem 2 warstwy maty szklanej. Mata uniemożliwia wyjście łba śruby a nacięcie utrudnia kręcenie się śruby i wyrabianie zagłębienia na zamek. Nakręcone od drugie strony nakrętki powodują, że od teraz można panel stawiać spokojnie na śrubach, naciskać go i obrabiać bez obaw że uszkodzi się śruby i ich mocowania. Wszystkie te zabiegi po to, by mieć 100% pewności że śruby będą na swoim miejscu podczas długiego, żmudnego procesu obróbki i montażu w drzwiach. W końcu nie będzie do nich już dostępu...

...mając tak przygotowane panele zabrałem się do etapu, który powoli zaczyna pokazywać efekt finalny. Parę dni wcześniej odwiedziłem sklep z odzieżą na wagę i zaopatrzyłem się w bluzę z polaru o rozmiarze XXL za całe 3,50zł. Wraz ze zszywaczem tapicerskim zabrałem się do pracy. Bluzę pozbawiłem, rękawów, kieszeni i wszelkich przeszyć. Został sam goły, gładki materiał, Podzieliłem go na dwie części i zacząłem "obciąganie"...

...na początku trzeba przyszyć polar w którymś miejscu i zacząć go układać. Nie można materiału naciągnąć od razu zbyt mocno, ponieważ w razie tworzenia się fałd, musi być jeszcze ten luz, który pozwoli go wyciągnąć. Materiału musi być delikatny naddatek tak aby było za co go złapać i pociągnąć...

...w tak przygotowane panele wpompowałem po 300 gram żywicy. Większość jej próbowałem wklepywać w górną część ponieważ i tak grawitacyjnie spływała ona ku dołowi. Na cokole oszczędziłem nasączania całego otworu a jedynie po około centymetrze ponad rozetkę...

...całość zostawiłem do całkowitego wyschnięcia. Zobaczymy jak sprawa potoczy się dalej...