13 czerwca 2013

nowe historie...

Paulinę poznałem na lutowej wycieczce do stolicy kresów wschodnich. Zajrzała na spotkanie wspólnej paczki znajomych Moniki i Wujka. Jak się potem okazało, przyszło nam się jeszcze spotkać i nie dość, że nie raz, to miałem tę przyjemność, iż gościłem ją u siebie w mieście...

...w środę wieczorem przyjechałem z nad morza i niedługo później dostałem informację, że Paula wybiera się do siostry na parę dni i proponuje mi wyjście na piwo. Od razu pomyślałem - fajnie, bo doczekałem się wreszcie momentu, w którym kobieta zaprasza mnie na browar. Przyznaję, że to bardzo przyjemne uczucie...


...ustawiliśmy się na czwartek. Zaczęliśmy od Esplanady, w której usiedliśmy sobie przy stoliku wystawionym na sam deptak. Sącząc Pilsnera miałem nieukrywaną przyjemność oglądać ludzi i podziwiać Piotrkowską w jej całej okazałości. Równocześnie chłonąc ten niemal wakacyjny klimat i chwilowe powiewy chłodu, które niczym niedowidzący cenzor nie reagowały na zbyt kuse sukienki spacerujących dziewczyn, napawałem się wolnością...

...niestety jeszcze przed 23:00 poproszeni przez "barczystego Pana Staszka" o "wyjście", uregulowaliśmy rachunek i ruszyliśmy na dalsze balety. Klub PRL, potem Bistro. Atmosfera luzu i swobody chyba natknęła nas oboje, bo bawić się skończyliśmy jakoś przed drugą. Takich chwil mi zawsze mało, więc pochłaniałem je łapczywie jak białoruski bojownik, demokrację...

...to był dobry czas, ponieważ miło było mi go spędzić w towarzystwie sympatycznej, ślicznej, ale przede wszystkim inteligentnej i mądrej dziewczyny. Fajne było również to, iż nie był to koniec wspólnych chwil. Umówiliśmy się bowiem w sobotę na Noc Muzeów. Na początku sądziłem, że wezmę BurgerKing'a i odwiedzimy ze dwa czy trzy muzea. Jednak wyszła z tego bardzo fajna impreza...

...na profilu Zrzeszenia Łódzkich Klasyków Pete dał odpowiednie ogłoszenie i w efekcie na spotkanie przybyła całkiem spora grupka aut. Około 19:00, w dostojnej kolumnie klasyków, ruszyliśmy w miasto...








...jak przystało na zgraną ekipę w pierwszej kolejności podskoczyliśmy po Paulinę. Musiała przeżyć spore zaskoczenie, kiedy na wąską, niemal nieuczęszczaną uliczkę podjechało dziesięć starych fur. Wyglądaliśmy jak dobrej klasy orszak weselny i robilismy przy tym niemniej hałasu. Sprowokowało to paru mieszkańców do wyjrzenia przez okno i napawania się tym niecodziennym widokiem...






...dalej też się sporo działo. Początkowo podbiliśmy do Białej Fabryki. Nie obyło się bez sympatycznej pogadanki z "Panami Mundurowymi". W efekcie dobrze się stało, bo z miejsca nieprzystosowanego do postoju aut, udało się nam stanąć w samym centrum zamieszania, czyli bramie wejściowej do łódzkiego skansenu...



 






...następnie udaliśmy się do Muzeum Tradycji Niepodległościowych gdzie ponownie mieliśmy do czynienia z "przedstawicielami władzy", ale tym razem byli to Panowie z Milicji Obywatelskiej :D

...na samym końcu zajrzeliśmy do kompleksu Manufaktury i jej małego, klimatycznego muzeum..







 ...było przed drugą, kiedy odwoziłem Paulinę do domu. Sądząc po tym co mówiła, to idea Nocy Muzeów, połączona z bujaniem się po mieście starym wozem i zwiedzaniem nieznanego jej miasta o którym starałem się ciekawie opowiedzieć - podobała się jej...

...przyznam, że sam bawiłem się wyśmienicie. Świetne towarzystwo, mnóstwo młodych ludzi na ulicach, którzy co i rusz oglądali się za Białasem, miejsca, do których w ciągu roku nie ma czasu zajrzeć, nowe historie o mieście, które kocham. Esencja wspaniale spędzonego czasu...

...jakoś przed 3:00, po drodze na moją działkę, zajechaliśmy z Pete na stację benzynową. Byliśmy zmęczeni, ale zadowoleni...




...mimo iż, jeszcze tej samej nocy wyszedłem do pracy, to nie żałuję ani jednej minuty tej wyprawy i ani sekundy spędzonej z moim gościem specjalnym...

...poznawanie ciekawych ludzi, wsłuchiwanie się w ich historię, to budowanie sobie wspaniałego obrazu rzeczywistości i kreowanie własnego życia na wzór snutych przez nich opowieści...

...Paulina - dziękuję Ci za wspaniale spędzony czas...


...zapraszam do zapoznania się z całą kolekcją zdjęć z Nocy Muzeów. Fotografie dostępne są na Flickr.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wyrzuć to z siebie...