18 czerwca 2019

prolog, część trzecia, ostatnia - "projekt życia"...

     Pomimo iż każdy demontowalny element po za tylnymi błotnikami i klapą bagażnika, które fabrycznie są z włókna szklanego nadają się do wymiany, to i tak wolałem kupić auto po którym widać było co jest do zrobienia. Nie jest to zamaskowane nową farbą, szpachlą, mastyką czy smołą. Tak czy tak, najważniejsze były dla mnie i tak elementy konstrukcyjne, czyli jak wspomniałem; dach, nie przełamana podłoga bagażnika, nie zwichrowane wewnętrzne błotniki, a korozja? Cóż, auto było tanie, mogłem zainwestować w nie pracę swoją i fachowców od brudnej roboty...

...przyznam szczerze, że po sprowadzeniu auta zacząłem jego wietrzenie i suszenie. Akurat kilka dni przed zakupem ulewne deszcze dość mocno zalały wnętrze, auta stojącego przed garażem Mateusza. Dlatego w ostatnie słonecznie dni października łapałem ciepłe promienie słońca...




...jednocześnie myślałem jak zabezpieczyć Burka do momentu znalezienia garażu, w którym mógłbym dokonać planowej operacji rozbiórki auta na części pierwsze. Prowadziłem rozmowy z sąsiadem, który od kilkunastu lat nie używa swojego budynku gospodarczego. Jednak byłem ciągle zbywany tekstami - za tydzień, za parę dni, muszę zrobić tamto, muszę zrobić siamto. W końcu odpuściłem. Ile razy można się dopytywać...

...przyszła zima, auto okryte pokrowcem i grubą plandeką służąc za podręczny magazynek z włożonymi dwoma osuszaczami dotrwało w końcu do wiosny roku 2019, czyli czasu niemal aktualnego ostatnim wpisom...

...tygodnie mijały, zima puszczała Polskę z objęć mrozu. Mnie na początku roku udało się spłacić ostatecznie nową ramę zakupioną jeszcze jesienią 2018 roku. Przyznam, że w bólach, bo już wtedy byłem gotowy odejść z pracy i jej zakup za 600 zł był dla mnie dużym wyrzeczeniem finansowym. Ale spiąłem to wszystko i odebrałem ją od Kulki jakoś pod koniec marca...




...ktoś powie, nowa rama - grubo. Przyznam, że dla mnie to projekt życia i tego się będę trzymał inwestując w części, produkty lakiernicze, półprodukty chemiczne, płacąc za najróżniejsze usługi i prace związane z renowacją...

...niedługo po odbiorze ramy udało się wreszcie załatwić garaż. Było to łatwiejsze niż sądziłem i dowiodło, że w dzisiejszych czasach naprawdę można jeszcze załatwić coś za uśmiech i flaszkę śliwowicy. Po rzuceniu tematu mojemu drugiemu sąsiadowi, okazało się bowiem, że ma garaż, który może mi "wynająć" na miesiąc już od pierwszych dni kwietnia. Mocno zmotywowany tą propozycją i lokalizacją "dwie bramy ode mnie" rozpocząłem przygotowania od zrobienia autu przeglądu. Po co? To wyjaśni się już wkrótce...

...przede wszystkim chciałem zrobić wszystko aby auto było maksymalnie sprawne. Poszukałem przednich pozycji oraz lewego światła mijania. Zadbałem również o działające kierunkowskazy, światła pozycyjne oraz podświetlenie tablicy. Długo nie mogłem zrozumieć myśli technicznej jaka przyświecała temu wynalazkowi. Dziwna wydumka, zważywszy, że symbolicznie Polska Republika Ludowa zakończyła swój żywot, kiedy Joanna Szczepkowska powiedziała w Dzienniku Telewizyjnym - Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm. Ale jak widać 20 lat to było zbyt mało na zdobycie odpowiedniej żarówki...






...auto w końcu udało się w miarę ogarnąć, ale pomimo moich szczerych chęci nie znalazłem chyba najważniejszego - sprawnych stopów. Nie było jednak czasu na pierdoły. Mój zaufany diagnosta był w pracy akurat w ten piątkowy wieczór 5 kwietnia 2019 i trzeba było improwizować. Dlatego pomysł był jeden - Karolina - HELP!

...mój najukochańszy kierowca i tym razem uczestniczył w tym epokowym przejeździe do stacji diagnostycznej jadąc za mną. I pomimo, iż nie miałem świateł stop, a hamulec ręczny trzymał na tyle, że od felg biło z daleka wyczuwalne ciepło, to jednak udało się. Pan Stefan ufając, że auto będzie tak samo dopieszczone jak Białas, podbił mi dowód nieaktualny od 2013 roku...

...następnego dnia, dokładnie 6 kwietnia 2019, Turysta był już w nowej, tymczasowej lokalizacji. Tam miała dokonać się operacja na otwartym sercu, przywracająca mu w bliżej nieokreślonej przyszłości: blask, splendor i szyk...



...* imiona niektórych bohaterów wpisu zostały zmienione...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wyrzuć to z siebie...