19 maja 2011

drobna dłoń...

Eh...

...w wyniku porządków prowadzonych na tym blogu zginął dość istotny wpis...

...czasu nie cofnę, treści sobie nie przypomnę. Pozostanie tylko to zdjęcie, które było esencją aktualizacji i oryginalny tytuł, który pamiętam po dziś dzień...

...osoba, w której byłem zakochany po uszy...



3 komentarze:

wyrzuć to z siebie...