12 kwietnia 2011

zadbają o moje wiadereczka...

Felgi poszły do piachu, do zaprzyjaźnionego zakładu Sandmann.pl - Kamil właściciel firmy, skądinąd przesympatyczny koleś i Prorok ziomek od Trabantów i jeszcze miliona innych aut, na pewno zadbają o moje wiadereczka. Obiecali, że popełnią również małą fotorelację z ich piaskowania, co mnie bardzo cieszy. Już nie mogę się doczekać...

...najważniejsze wszakże jest, by po oczyszczeniu ich do gołego metalu, niemal natychmiast pokryć je podkładem epoksydowym. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi i pozwoli mi je wylakierować...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wyrzuć to z siebie...