01 października 2009

reaktywuje tego bloga...

To, że przez 7 miesięcy nic się tu nie działo, nie znaczy wcale, że nie żyłem w tym czasie. Wręcz przeciwnie, wydarzyło się tyle rzeczy, że w pewnym momencie, nie wiedziałem o czym pisać i wolałem po prostu przestać. Dziś oficjalnie z dniem 1 października reaktywuje tego bloga. Czy warto, nie wiem, na pewno przyda się on w niedługim czasie...

6 komentarzy:

wyrzuć to z siebie...